Memodo News 29.03

Po raz szósty w historii Polskie Sieci Elektroenergetyczne podjęły decyzję o odłączeniu instalacji fotowoltaicznych. Wcześniej uzasadniano to koniecznością zadbania o bezpieczeństwo przeciążonej infrastruktury energetycznej i dochodziło do tego w soboty lub niedziele ze względu na obniżenie krajowego zapotrzebowania na prąd. 

Teraz jednak, 26 marca, doszło do pierwszego wyłączenia fotowoltaiki w dzień roboczy. Redukcja prac instalacji fotowoltaicznych nastąpiła w godzinach 11:00 - 14:00 i dotyczyła wyłącznie źródeł średniego i wysokiego napięcia. Polecenie PSE zostało uzasadnione pracami nad przywróceniem zdolności regulacyjnych w systemie.

Zgodnie z unijnym rozporządzeniem, właściciele jednostek wytwórczych objętych wyłączeniem mają prawo do wypłaty rekompensaty. Żeby ją uzyskać, należy złożyć wniosek do PSE S.A.

Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej udostępniło już pierwsze dane z początku bieżącego roku dotyczące przyrostu nowych mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce. Wynika z nich, że w styczniu 2024 pojawiło się 5653 nowych instalacji. Jest to wyraźny spadek po grudniowym wyniku, który wyniósł prawie 22 tys. To również mniej niż ubiegłoroczna średnia miesięczna, dająca prawie 16 tys. mikroinstalacji miesięcznie.

Na spadek wolumenu wskazują również dane od URE, niemniej przedstawiciele branży podtrzymują, że taki początek 2024 roku może wiązać się z oczekiwaniem na początek nowej edycji programu Mój Prąd 6.0 oraz złymi warunkami pogodowymi, które uniemożliwiły dokończenie w styczniu planowanych projektów. 

Kazimierz Biskupi w województwie Wielkopolskim jest pierwszym w Polsce samorządem, który będzie zasilany wyłącznie zieloną energią. Gmina otrzymała Zielony Certyfikat i podpisała umowę na dostawy prawie 2,5 tys. MWh miesięcznie do 2031 roku.

W efekcie sto procent dostarczanej do Kazimierza Biskupiego energii będzie pochodziła ze źródeł energii odnawialnej, takich jak spalanie biomasy, elektrownie wiatrowe i elektrownie fotowoltaiczne. Władze gminy szacują, że dzięki tej umowie będą w stanie zaoszczędzić nawet 600 tys. zł, a środki te zostaną przeznaczone na inwestycje mające zmniejszyć zużycie energii elektrycznej. 

Podczas szczytu klimatycznego COP28 118 krajów zobowiązało się do potrojenia łącznej mocy energii ze źródeł odnawialnych na świecie do 2030 roku. Deklaracja ustalona w Dubaju wskazuje na konieczność instalacji co najmniej 11 tys. GW w globalnym OZE celem dążenia do neutralności klimatycznej.

Z najnowszego raportu World Energy Transitions Outlook 2023 opublikowanego przez International Renewable Energy Agency, wynika, że chociaż ubiegłoroczny przyrost mocy zainstalowanych w światowym OZE był rekordowy, wciąż jednak nie wystarczy, żeby osiągąć ten cel. Eksperci organizacji IRENA wskazują, że wymagałoby to uruchamiania dodatkowych źródeł energii odnawialnej o mocy 1,1 TW rocznie.

Według badaczy International Renewable Energy Agency byłoby to możliwe tylko wówczas, gdyby wartość światowych inwestycji w OZE wzrosła z szacowanych 570 mld dolarów do średnio 1550 mld. Potrzebna byłaby również ścisła współpraca międzynarodowa, umożliwiająca poprawę globalnej infrastruktury. Eksperci podkreślają także konieczność zwiększenia inwestycji w sieci energetyczne i magazyny energii.

Do zobaczenia! 

Za tydzień wrócimy do Was z kolejnymi wiadomościami!