Memodo News 04.10

Od stycznia 2025 roku opłata mocowa ponownie pojawi się na rachunkach za prąd, co przyczyni się do wzrostu kosztów energii. Opłata ta, wprowadzona w 2021 roku, służy finansowaniu bezpieczeństwa energetycznego i wynagradzaniu wytwórców energii za gotowość dostarczania mocy do sieci. W drugiej połowie 2024 roku była tymczasowo zawieszona w ramach ustawy o bonie energetycznym, ale od 2025 roku wraca. 

Ustalona przez Prezesa URE stawka wyniesie 11,44 zł netto miesięcznie dla przeciętnego odbiorcy domowego. Odbiorcy ryczałtowi, jak gospodarstwa domowe, zapłacą stałą opłatę zależną od zużycia, natomiast dla innych użytkowników, stawka opłaty będzie uzależniona od zużycia energii w wybranych godzinach doby. Dla odbiorców przemysłowych wzrośnie ona do 0,1412 zł/kWh. W założeniach opłata ma promować stabilny pobór energii. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wprowadzić bardziej przejrzyste faktury dla prosumentów poprzez nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii. 

Nowe przepisy mają uprościć i ujednolicić dane przedstawiane na fakturach, co umożliwi prosumentom lepsze zarządzanie zużyciem energii. Szczegółowe informacje, takie jak ilość wprowadzonej i pobranej energii oraz wartość depozytu prosumenckiego, będą musiały być prezentowane w sposób spójny i czytelny. Regulacje obejmą prosumentów indywidualnych, zbiorowych i wirtualnych, a także usprawnią proces zwrotu nadpłaty w przypadku zmiany sprzedawcy energii. 

Nowe zasady mają również rozwiązać problem rozbieżności w rozliczeniach nadwyżek energii, co budziło zastrzeżenia wśród prosumentów rozliczających się w net-billingu. 

Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie wobec Polski i 25 innych krajów UE za niewdrożenie na czas nowelizacji dyrektywy o odnawialnych źródłach energii. Nowe przepisy, będące częścią pakietu Fit for 55, miały zostać wprowadzone do prawa krajowego do 1 lipca 2024 roku, jednak tylko Dania zdążyła to zrobić w terminie. 

Celem dyrektywy jest uproszczenie i przyspieszenie procesu uzyskiwania pozwoleń na projekty związane z OZE oraz infrastrukturę energetyczną, co ma wspierać uniezależnianie UE od paliw kopalnych, szczególnie z Rosji. 

Dyrektywa zakłada wzrost udziału OZE w unijnym miksie energetycznym do 42,5% do 2030 roku. Komisja dała państwom członkowskim dwa miesiące na odpowiedź i wdrożenie zmian, w przeciwnym razie Bruksela może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

W sierpniu 2024 roku ceny paneli fotowoltaicznych na rynku europejskim kontynuowały spadkowy trend, co było wynikiem nadpodaży starszych modułów oraz presji konkurencyjnej. Jak wynika z najnowszego raportu Sun.store, ceny modułów monofacjalnych typu P obniżyły się o 12%, a typu N o 6%. Moduły bifacjalne zanotowały marginalne spadki, szczególnie w grupie typu N. 

Analitycy przewidują, że nadpodaż nadal będzie wpływać na ceny, szczególnie starszych modułów o niższej wydajności, podczas gdy ceny nowszych technologii mogą pozostać stabilne. Badanie PV PMI wskazuje, że popyt na komponenty PV pozostaje stabilny, a uczestnicy rynku, mimo nieznacznych spadków w planowanych zakupach, wyrażają pozytywne nastawienie co do przyszłości branży, oczekując dalszych zmian regulacyjnych.