• Szukaj
  • Powiadomienia
  • Ulubione
  • Moje konto
  • Koszyk

#PoznajMemodo – Grzegorz, nasz Sales Manager

#PoznajMemodo - Grzegorz
Wiedza o fotowoltaice
Zaktualizowane 17. stycznia 2024
4 min. czas czytania
Daniel Dyko
Daniel Dyko

Dużo podróżuje, uwielbia ruch na świeżym powietrzu, a w pracy opiekuje się klientami Memodo z południowej Polski. Poznajcie Grzegorza Bieńka! 

“Jak tylko jest możliwość spotkania, bardzo chętnie odwiedzam klientów”

Grzegorz, razem z Marzeną Wardzyńską, jest odpowiedzialny za sprzedaż na południu Polski. “Tworzymy zgrany duet, prężnie promujemy markę w naszym regionie” – tak mówi o swoich zadaniach.

W kontakcie z klientem stara się przede wszystkim pomóc dobrać odpowiednie rozwiązania. “Pokazuję też zalety wynikające ze współpracy ze stabilną firmą” – czyli opisuje Memodo, nasze działania i plany. Jak podkreśla, lubi dociekać do sedna problemu. Szuka dla klientów informacji, korzysta ze wsparcia techników lub robi to poprzez kontakt z przedstawicielami producentów.

Jak dobrać odpowiedni sprzęt, na jakie technologie postawić? Z pomocą Grzegorza klienci Memodo uzyskują odpowiedzi na te pytania. Poza tym – “ważna jest też przyjaźń”. Podkreśla, że zależy mu na budowaniu dobrych relacji z partnerami firmy.

“To był zbieg okoliczności”

Jak zaczął współpracę z Memodo? Prawie przypadkiem. Grzegorz prowadził wcześniej swoją działalność w sprzedaży i szukał dla siebie nowych wyzwań. Miał już doświadczenie w sprzedaży międzynarodowej jako przedstawiciel handlowy niemieckiej firmy. 

Natrafiwszy na ogłoszenie Memodo, czuł, że znalazł coś dla siebie. Od razu odnalazł się w nowym środowisku, bo jak sam wyjaśnia – “podoba mi się to, co robimy. Pomagamy sprzedawać prawdziwą niezależność energetyczną”.

Czym zajmowałeś się wcześniej?

“Kilka lat pracowałem w administracji firmy produkcyjnej jako zastępca dyrektora ds. administracyjno-finansowych” – ale to dopiero początek. Lubił wtedy kontakt z zagranicznymi klientami i z czasem skoncentrował się właśnie na tym. 

Najbardziej spodobała mu się praca wyjazdowa w handlu. “Nie ma nudy – można przy okazji coś zwiedzić. Podobało mi się jeżdżenie na targi w Marsylii, Niemczech, Las Vegas. W sprzedaży zawsze coś się dzieje”.

“Fotowoltaika daje nam niezależność”

Dlaczego Grzegorz zdecydował się na pracę w tej branży? Jak wyjaśnia – bardzo ceni sobie to, że odnawialne źródła energii dają prosumentom częściową autonomię względem infrastruktury energetycznej. “Nie trzeba obawiać się blackoutów, można produkować własną energię, obniżać rachunki. Jest bezpiecznie. A przecież wszyscy potrzebujemy dostępu do elektryczności” – tłumaczy, podkreślając przy tym, że PV jest pod tym względem odpowiednia zarówno dla firm, jak i osób prywatnych. 

Czy masz ulubioną kategorię produktów w Memodo?

Odpowiedź na to pytanie pada natychmiast – panele full black. Zwłaszcza bifacjalne. “Dobrze wyglądają na dachu, są estetyczne, ładne. Często w dobrej cenie i wysokiej jakości”. 

Po nich najbardziej podobają mu się inwertery z backupem i zapewniane przez nie bezpieczeństwo energetyczne. “Kiedy zabraknie nam prądu z sieci, a przełączenie nastąpi w 0.9 ms, nawet komputer się nie wyłączy. Właściciel instalacji w ogóle tego nie odczuje”.

“Rób, jak uważasz, ale rób dobrze”

Jak Grzegorz ocenia obecną sytuację Memodo w Polsce? Jednym słowem mówiąc – dobrze. 

“Obecnie budujemy przyczółek” – tak określa moment bieżący. Uważa, że w przyszłości powstanie nasze krajowe biuro i magazyn. “Możemy być jednym z największych hurtowników w Polsce. To kwestia czasu” – opowiada, że na razie koncentrujemy się na budowaniu rozpoznawalności, pokazujemy wartość firmy i korzyści ze współpracy z Memodo. Później przyjdzie czas na następne kroki.

Skąd bierze się ten optymizm? “Memodo otwiera w człowieku kreatywność. Nigdy nie jest szablonowo. To firma, która mówi: rób, jak uważasz, ale rób dobrze”.

Co lubisz robić po pracy?

“Jak najwięcej sportu, gór i przygody” – od tego zaczyna wypowiedź o swoich pasjach. Kiedyś bardzo dużo podróżował. Teraz przyszedł czas na stabilizację i założenie rodziny. 

“Bardzo lubię okolicę Bielska. Wolę dziką przyrodę, wycieczki z namiotem, jeżdżenie na rowerze, jogging”. Najchętniej wyprawia się w góry, szczególnie upodobał sobie Tatry i Beskidy. Musi pozostawać w ruchu, zwłaszcza tym, który jest związany z przyrodą. Jak sam mówi – “jestem jak fotowoltaika, muszę ładować się słońcem”.

To może Cię zainteresować
Proszę czekać, ładują się powiadomienia...
Powiadomienia
    Wystąpił nieoczekiwany błąd podczas ładowania powiadomień.